Tesla informuje o dwóch śmiertelnych wypadkach z udziałem samochodów elektrycznych Model 3 z systemem wspomagania kierowcy Autopilot

Tesla poinformowała, że dwa samochody Model 3 z systemem Autopilot brały udział w śmiertelnym wypadku.

Co wiadomo

Latem ubiegłego roku amerykańska National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) zobowiązała wszystkich producentów samochodów do zgłaszania wypadków z udziałem samochodów wyposażonych w zaawansowane systemy wspomagania kierowcy. W ciągu prawie półtora roku służby otrzymały informacje o 18 kolizjach, w których zginęły osoby. Niemal każdy incydent dotyczył pojazdów marki Tesla.

Według danych ujawnionych przez władze, ostatnie dwa wypadki z udziałem Tesli Model 3 miały miejsce w miesiącu do 15 października 2022 roku. Od 2016 roku NHTSA zbadała blisko 40 kraks z udziałem samochodów elektrycznych Elona Muska, w których mogły uczestniczyć systemy wspomagania kierowcy. W tych wypadkach zginęło dziewiętnaście osób. Tesla twierdzi, że system Autopilot nie jest w stanie dać samochodom pełnej zdolności do samodzielnej jazdy, a jedynie pozwala na kierowanie i zmianę trasy między pasami ruchu.

Kilka dni temu Tesla Model Y "szaleje" w Chinach i powoduje dwie ofiary śmiertelne - system hamulcowy obwinia się za kraksę, a firma obiecuje pomoc w śledztwie, w którym zginęły dwie osoby. Krewny kierowcy twierdzi, że w samochodzie nie zadziałał układ hamulcowy. Tesla ze swojej strony twierdzi, że kierowca nie nacisnął pedału hamulca. Śledztwo nie zostało jeszcze zakończone.

Źródło: Reuters