Eksperci z iFixit rozcięli baterię iPhone'a 12 Pro Max i rozstrzelali ją za pomocą pistoletu do gwoździ. Dlaczego?

Autor: Helena Szczerbań | 20.11.2022, 21:59
Eksperci z iFixit rozcięli baterię iPhone'a 12 Pro Max i rozstrzelali ją za pomocą pistoletu do gwoździ. Dlaczego?

Kilka miesięcy temu pewien bloger zauważył, że jego stare baterie do smartfonów są rozdęte po tym, jak gadżety przez kilka lat siedziały na półce nieużywane. Rozdęte baterie są niebezpieczne, ponieważ mogą spowodować pożar. Eksperci z iFixit postanowili jednak przeprowadzić ekstremalny eksperyment, który ma udowodnić, że baterie do smartfonów są bezpieczne, jeśli odpowiednio się z nimi obchodzimy.

Jak to działa?

Zdaniem ekspertów, pomimo głośnych przykładów eksplozji baterii, które od czasu do czasu pojawiają się w wiadomościach, nowoczesne baterie litowo-jonowe są generalnie bezpieczne, o ile przestrzega się pewnych zasad. Najważniejszą wskazówką jest to, aby zawsze rozładować akumulator do 25% przed przystąpieniem do demontażu lub naprawy. W końcu to ilość ładunku decyduje o tym, czy zwarcie może wytworzyć wystarczająco dużo ciepła, aby wywołać pożar lub wybuch.

Eksperci z iFixit wzięli na przykład kilka baterii, w tym te z iPhone'a 12 Pro Max. Były szturchane specjalnym nożem, a nawet "strzelane" pistoletem do gwoździ. W efekcie słabo naładowany akumulator co najwyżej wypuścił trochę dymu i drobne iskry, natomiast naładowany akumulator zapalił się.

Eksperci radzą też, by podczas wymiany baterii używać nieprzewodzącej plastikowej szpatułki zamiast metalowej, a producentom smartfonów odradzają zalewanie baterii klejem, by ułatwić naprawę urządzenia.

Źródło: iFixit
Zdjęcie: cliplab/Shutterstock