Troy Baker, który grał Joela w The Last of Us, powiedział, że jego wizja zakończenia pierwszej części gry została zmieniona przez narodziny jego syna

Autor: Vladislav Nuzhnov | 30.11.2022, 01:22
Troy Baker, który grał Joela w The Last of Us, powiedział, że jego wizja zakończenia pierwszej części gry została zmieniona przez narodziny jego syna

Podczas Milan Games Week Troy Baker, który grał Joela w The Last of Us Part I&II, opowiedział o tym, jak narodziny syna zmieniły jego wizję finału pierwszej części The Last of Us.

Ostrzeżenie, materiał zawiera spoilery do The Last of Us Part I

Co jeszcze wiadomo

Przypomnijmy, że w ostatnim odcinku Joel odmawia organizacji Fireflies przekształcenia odporności Ellie w szczepionkę za cenę jej życia. Chcąc uratować dziewczynę, która stała się jego własną córką, niszczy absolutnie wszystkich w szpitalu i ratuje Ellie.

Podczas kręcenia Troi, Joelowi nie podobała się ta decyzja. Wizja reżysera gry Neila Druckmanna i Troya Bakera na postać była diametralnie różna. Baker wyjaśnił jednak, dlaczego tak się stało.

"Kiedy kręciliśmy pierwszą część, byłem w gorszej sytuacji niż Neil, ponieważ Neil był ojcem. A ja byłem tylko aktorem. Teraz mam syna i nie wiem, jak bym wyglądała, gdybym go straciła. Wiem jednak, że gdybym miała możliwość, zrobiłabym wszystko, żeby go uratować. Więc ludzie pytają mnie, dlaczego Joel to zrobił, skoro mógł uratować świat, a moja odpowiedź jest zawsze taka, że jednak uratował. Światem była tylko ta mała dziewczynka, to wszystko".

Troy Baker, który grał Joela w The Last of Us, powiedział, że jego wizja zakończenia pierwszej części gry została zmieniona przez narodziny jego syna-2 Ilustracja: @tlouvideogame

Aktor powiedział również, że niektóre elementy gry, takie jak chęć Joela do gry na gitarze i pragnienie Ellie do zostania astronautą, pochodziły z rozmów z Ashley Johnson i Druckmanem na planie.

Dla tych, którzy nie wiedzą

The Last of Us to seria gier od firmy NaughtyDog. Pierwsza gra została wydana w 2013 roku, a w 2020 roku użytkownicy MetaCritic uznali ją za"najlepszą grę dekady".

Obecnie trwają prace nad telewizyjną adaptacją gry. Pracuje nad nim Neil Druckmann, dyrektor kreatywny serii gier The Last of Us, jako producent wykonawczy i współscenarzysta serialu, a Craig Mazin, który wyreżyserował serial Chernobyl dla HBO, jest również scenarzystą i producentem wykonawczym. Fabuła pierwszego sezonu opowie wydarzenia z pierwszej części gry ze zróżnicowanym rozszerzeniem uniwersum.

Premiera serialu odbędzie się 15 stycznia 2023 roku.

Źródło: ign

fot. svg