US Air Force przesuwa o kilka miesięcy pierwszy lot bombowca atomowego B-21 Raider

Autor: Maksim Panasovskyi | 18.03.2023, 00:31
US Air Force przesuwa o kilka miesięcy pierwszy lot bombowca atomowego B-21 Raider

B-21 Raider, bombowiec atomowy nowej generacji, odbędzie swój dziewiczy lot później niż zakładano. Poinformował o tym sekretarz sił powietrznych USA Frank Kendall podczas konferencji McAleese & Associates w Waszyngtonie.

Co wiadomo.

Northrop Grumman powiedział kilka tygodni temu, że ma nadzieję podpisać pierwszy kontrakt na bombowiec atomowy B-21 Raider do końca 2023 roku. Z drugiej strony kierownictwo US Air Force zaznaczyło, że samolot musi najpierw przejść wszystkie testy, a dopiero potem można mówić o zakupie.

Jak się okazało, B-21 Raider wykona swój dziewiczy lot dwa miesiące później niż planowano. Choć należy zaznaczyć, że nie było dokładnej informacji, kiedy samolot ma wystartować. Mimo to Frank Kendall powiedział, że lot bombowca "nadal mieści się w podstawowym harmonogramie". Northrop Grumman dodał, że firma nadal ma nadzieję, że pierwszy lot odbędzie się w 2023 roku.

Na konferencji prasowej z dziennikarzami, Kendall odmówił rozwinięcia, co dokładnie spowodowało przesunięcie harmonogramu. Powiedział, że opóźnienie wynika z wewnętrznego harmonogramu ustalonego przez US Air Force i nie wskazuje na poważne problemy z programem rozwoju samolotu.

Wcześniej w tym tygodniu ujawniono, że US Air Force wystąpiły o 2,3 mld dolarów na rozwój programu B-21 Raider. Dzięki temu w roku fiskalnym 2024 służby będą mogły Siły Powietrzne USA mogłyby zamówić więcej niż jeden bombowiec atomowy B-21 Raider w 2024 roku, jeśli Kongres zatwierdzi wniosek o dofinansowanie w wysokości 2,3 mld USD.

Pierwszy samolot otrzymał numer 001. W ostatnich miesiącach przechodził on testy naziemne w ramach przygotowań do dziewiczego lotu do bazy wojskowej Edwards w Kalifornii, gdzie eksperci Sił Powietrznych USA przeprowadzą dalsze próby w locie. Northrop Grumman posiada łącznie sześć prototypów na różnych etapach produkcji.

Źródło: Defence News