Najlepszy smartfon poniżej 15000 hrywien

Autor: Bogdan Czub | 01.11.2021, 13:09

Kontynuujemy naszą serię na temat wyboru smartfonów w różnych segmentach cenowych, z psychologicznym progiem 15.000 hrywien następny w porządku obrad. To już jest terytorium chińskich flagowców i nieco mniej wyrafinowanych modeli topowych marek. A oto co może nam zaoferować oficjalna sprzedaż detaliczna.

Ranking smartfonów:

Optymalny wybór: realme X2 Pro

Najlepszy smartfon poniżej 15000 hrywien

Po obserwacji, jak Samsung i Apple wypuszczają coraz droższe urządzenia, chińscy producenci obrali przyjazny kurs na segment premium. Nie oznacza to jednak końca przystępnych cenowo flagowców - równolegle z główną linią firmy promują sub-marki o bardziej demokratycznej polityce cenowej. Tak więc kilka lat temu Realme oddzielił się od Oppo, a od niedawna smartfony tej marki są oficjalnie sprzedawane również u nas. Starszy model linii realme X2 Pro za swoje 12 000 hrywien oferuje jeden z najpotężniejszych procesorów 2019 roku i kilka ciekawych funkcji. 6.5-calowy wyświetlacz Super AMOLED z wycięciem w kształcie łezki i rozdzielczością Full HD+ ma dobry margines jasności, a dzięki częstotliwości odświeżania 90 Hz animacje interfejsu i przewijanie wyglądają bardzo płynnie. Panel obsługuje również funkcję Always on Display oraz DC Dimming. Ekranowy skaner linii papilarnych, choć nie jest porównywalny z tradycyjnymi czujnikami, jest zauważalnie szybszy niż jego odpowiedniki ze średniej półki w Samsungu Galaxy A51.

Sercem realme X2 Pro jest ośmiordzeniowy, 7nm procesor Snapdragon 855+ (podkręcona wersja 855), który z łatwością "trawi" każdą grę. Ponieważ system ma domyślnie włączony tryb zrównoważonej wydajności, wszystkie najbardziej wymagające rzeczy lepiej od razu wrzucać do centrum gier. Dzięki temu układ będzie mógł w pełni wykorzystać swój potencjał podczas gry w PUBG Mobile czy Shadowgun Legends, ale nie będzie też marnował niepotrzebnie energii w codziennych zadaniach. 8 GB pamięci RAM starczy na długie lata, ale slot na kartę microSD został przez producenta zmarnowany. Zapełnienie wbudowanego 128 GB w ciągu tych samych kilku lat nie jest wcale takim niemożliwym zadaniem. Dobrze, że w sprzedaży pojawił się wariant 12/256GB - polecamy przyjrzeć mu się bliżej, biorąc pod uwagę minimalną różnicę w cenie. Obudowa jest pokryta Gorilla Glass 5 z obu stron, ramka jest metalowa. Model dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych: niebieskiej i białej.

Umiejscowienie tylnego aparatu w smartfonie zdradza wspólne korzenie z OnePlus. W sumie mamy tu cztery wizjery pod rząd: 64-megapikselowy moduł z przysłoną f/1.8, średniej jakości 13-megapikselowy teleobiektyw z 2-krotnym zoomem, 8-megapikselowy "shirik" do robienia panoram w dobrym świetle oraz 2-megapikselowy sensor głębi (bo potrójny aparat w 2020 roku brzmi trochę niesolidnie). W trybie automatycznym, realme X2 Pro łączy cztery piksele w jeden i zapisuje 16-megapikselowe zdjęcia; w rzeczywistości przełączenie na tryb 64 MP jest opłacalne tylko w jasny, słoneczny dzień. Dzień dostać przyzwoite zdjęcia z dobrą szczegółowością, o zmierzchu obraz staje się hałaśliwy, a wbudowany tryb nocny nie jest dużo pomóc poprawić sytuację (ale można spróbować zainstalować portowaną wersję Google Camera). Wideo 4K jest nagrywane z prędkością do 60 klatek na sekundę, ale aby uzyskać płynny obraz z elektroniczną stabilizacją, trzeba będzie przełączyć się na tryb Full HD. Podsumowując: aparat jest dobry, ale nie flagowy. Nie można narzekać na przedni 16-megapikselowy aparat.

Nawet przy bardzo aktywnym użytkowaniu, realme X2 Pro działa do późnych godzin nocnych; co więcej, technologia SuperVOOC pozwala na pełne naładowanie baterii 4000 mAh w zaledwie 35 minut. Jak im się to udało? Wewnątrz znajdują się dwa ogniwa o pojemności 2000 mAh, a każde z nich zasilane jest mocą 25W. Ważna uwaga: magia działa tylko z markowym zasilaczem. Jeśli nie masz go pod ręką, model ten działa z Power Delivery i Quick Charge. Inne gadżety to chip NFC do płatności zbliżeniowych, gniazdo słuchawkowe 3,5 mm i dźwięk stereo (głośny główny głośnik gra razem z głośnikiem do rozmów). Smartfon został już zaktualizowany do Androida 10 z nową powłoką Realme UI.

  • 4 powody, dla których warto kupić:
  • 2 powody, dla których nie warto kupować:
  • Wyświetlacz AMOLED o odświeżaniu 90 Hz
  • najwyższa wydajność
  • bardzo szybkie ładowanie

dźwięk stereo brak slotu na kartę pamięci

aparat jest słabszy od konkurencji

Najlepszy smartfon poniżej 15000 hrywien-2

czytaj też: recenzja realme X2 Pro alternatywa: Xiaomi Mi 10T Pro Poco F2 Pro mógłby pretendować do miejsca w czołówce, ale smartfon już prawie zniknął ze sprzedaży (ostatnie egzemplarze są jeszcze dostępnetutaj x W głównej linii Xiaomi, w międzyczasie, jest ciekawa para w postaci Mi 10T i Mi 10T Pro. Starsza wersja ma fajniejszy aparat główny i wygląda na lepszy zakup, mimo że nieco przekracza budżet. Zwłaszcza, że 16.000 hrywien to cena wywoławcza z tendencją spadkową. Dla Xiaomi Mi 10T Pro, firma wybrała 6,67-calowy ekran IPS z częstotliwością odświeżania do 144Hz. Aby zachować równowagę między płynnością obrazu a czasem działania, system dynamicznie zmienia częstotliwość w zależności od rodzaju uruchomionej aplikacji lub gry. I choć IPS przy 144Hz nie wygląda tak spektakularnie jak AMOLED nawet przy 90Hz, to różnica będzie zauważalna dopiero w bezpośrednim porównaniu. Wyświetlacz jest jasny, z przyjemnym odwzorowaniem kolorów i bez zakrzywień na bokach. W otworze po lewej stronie znajduje się przednia kamera. 

Xiaomi Mi 10T Pro jest zbudowany na flagowym chipsecie Qualcomm Snapdragon 865, więc nie powinno być żadnych problemów z wydajnością. Tak, domyślnie smartfon obniża częstotliwość procesora pod obciążeniem, ale aby uzyskać wyższe FPS w wymagających grach, wystarczy użyć trybu akceleracji (szukaj w aplikacji Zabezpieczenia). Dostępne są wersje z 128GB i 256GB pamięci wewnętrznej, z 8GB pamięci RAM każda. To, co mi się nie podobało, to brak slotu na kartę pamięci. Jeśli wariant 8/256GB zejdzie w cenie o kilka tysięcy, to będzie to inna rozmowa, na razie będziemy musieli ograniczyć się do podstawowej konfiguracji.

System aparatu Xiaomi Mi 10T Pro został pozbawiony czujnika głębi, ponieważ sztuczna inteligencja potrafi równie dobrze rozmywać tło. Co więcej, główny moduł o rozdzielczości 108 MP z przysłoną f/1.69 i optyczną stabilizacją tworzy sam z siebie naturalny bokeh. W porównaniu z linią Mi Note, zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości są zauważalnie szybsze, ale nadal zajmują dużo miejsca. Łatwiej jest skorzystać z trybu automatycznego, który łączy cztery sąsiadujące ze sobą piksele. W ten sposób uzyskuje się automatyczny HDR, a utrata szczegółów jest niewielka. Aparat posiada funkcję zoomu 2x (regularne kadrowanie) oraz przyjemny tryb nocny. Ogólnie rzecz biorąc, jakość zdjęć jest dobra, choć nie dorównuje flagowcom Samsunga i Huawei. Obsługiwane jest nagrywanie wideo do 8K, a stabilizacja działa dla filmów 4K i Full HD. Mi 10T Pro ma również 13 MP moduł szerokokątny, który może uchwycić coś użytecznego tylko w dobrym świetle. Trzeci 5-megapikselowy aparat odpowiada za makrofotografię i ma nawet autofokus, ale Xiaomi lepiej by wypadło z pełnym modułem teleobiektywu. 20-megapikselowy aparat do selfie jest przyzwoity.

Mimo potężnej baterii o pojemności 5000 mAh, czas pracy urządzenia na ekranie wynosi średnio 5-6 godzin. Najwyraźniej wpływ na to ma bardziej energochłonny wyświetlacz IPS z wyższą częstotliwością odświeżania (w ustawieniach można przełączyć na 60/90 Hz). Jeśli poziom naładowania jest niski, wystarczy szybka ładowarka o mocy 33 W - adapter jest dołączony do urządzenia. Obudowa jest "kanapką" z Gorilla Glass 5 i metalowej ramki. Po prawej stronie znajduje się przycisk zasilania, w którym zintegrowano skaner linii papilarnych (czujniki podekranowe pozostają ekskluzywne dla AMOLED-ów). Dzięki takiemu rozwiązaniu smartfon można odblokować w dowolnej pozycji na stole, a rozpoznawanie twarzy można włączyć również za pomocą kamery. Jest NFC, port IR do sterowania technologią, a nawet mikroskopijny wyświetlacz zdarzeń. Nie ma jednak miejsca na gniazdo audio 3,5 mm, więc w pudełku znalazła się przejściówka. Chciałbym również wspomnieć o ładnej reakcji na wibracje i dźwięku stereo (rozmowa + dolny głośnik).

4 powody, dla których warto kupić: 2 powody, dla których nie warto kupować:
  • Ekran IPS o odświeżaniu 144 Hz
  • Najmocniejszy procesor w klasie
  • Dobry aparat główny
  • Głośniki stereo
  • Nie można włożyć karty microSD
  • Czasami brakuje teleobiektywu
  • Brak audio jacka

Smartfon A-brand: Samsung Galaxy S10 Lite

Najlepszy smartfon poniżej 15000 hrywien-3

W segmencie do 15 tys. UAH Samsung oferuje tylko uproszczone wersje swoich flagowców: Galaxy Note 10 Lite Smartfon wyposażono w 6,7-calowy wyświetlacz Super AMOLED Plus z wbudowanym skanerem linii papilarnych i otworem na przednią kamerę. Rozdzielczość ekranu jest niższa niż w starszych modelach: 2400x1080 pikseli, czyli Full HD+, choć nie ma to większego wpływu na jakość obrazu. Oprogramowanie automatycznie korzysta z technologii ochrony przed migotaniem DC Dimming (nie ma o niej wzmianki w ustawieniach), a ponadto dostępna jest funkcja Always On Display. Szkło na tylnym panelu zostało zastąpione plastikiem, urządzenie traci również ochronę przed wilgocią oraz wsparcie dla bezprzewodowego ładowania.

Samsung Galaxy S10 Lite otrzymał wydajny procesor Qualcomm Snapdragon 855 zamiast autorskiego Exynosa. Dla graczy mobilnych jest to nawet plus. Szkoda tylko, że smartfon ma tylko jeden głośnik multimedialny i to bez "flagowego" brzmienia. Przy okazji, nie znajdziesz też gniazda słuchawkowego 3,5 mm, a nowe urządzenia Samsunga nie współpracują z niedrogimi przejściówkami. Trzeba będzie szukać opcji z wbudowanym DAC-iem, na przykład firmowy adapter (nie wszędzie dostępny) lub analogowy Apple (ogranicza maksymalną głośność). Model na nasz rynek ma na pokładzie 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej, zamiast drugiej karty SIM można włożyć kartę microSD. 

Samsung Galaxy S10 Lite jest bliższy serii A, ze stabilizacją optyczną tylko na głównym 48-megapikselowym module. W większości scenariuszy smartfon wykonuje zdjęcia w trybie 12-megapikselowym, a to w zupełności wystarcza. Zdjęcia dzienne są dobre, przy słabym oświetleniu pomaga wbudowany tryb nocny, ale dzięki niemu można uzyskać nieostre zdjęcie. W aktualizacjach twórcy dodali możliwość nagrywania wideo 4K przy 60 klatkach na sekundę oraz funkcję stabilizacji przy 30 fps (pierwotnie działała tylko w Full HD). Pozostałe dwa aparaty z tyłu to ultraszerokokątny moduł 12-megapikselowy oraz 5-megapikselowa kamera makro. Obydwa najlepiej sprawdzają się przy dobrym oświetleniu. Kamera selfie ma 32 megapiksele.

Za żywotność baterii odpowiada akumulator o pojemności 4500mAh z możliwością szybkiego ładowania do 45W. Dołączony do zestawu adapter o mocy 25 W, choć na papierze wygląda prościej, to liczby są również przyzwoite: bateria uzyskuje ponad 60% pojemności w ciągu 30 minut. Telefon wytrzymuje do dwóch dni bez dużego obciążenia lub 24 godziny przy aktywnym użytkowaniu. NFC jest na miejscu. Samsung Galaxy S10 Lite spadł już w cenie do 14 000 UAH i jest teraz dostępny w kolorze czarnym, niebieskim i białym.

4 powody, dla których warto kupić: 3 powody, dla których nie warto kupować:
  • wysokiej jakości wyświetlacz AMOLED
  • flagowa wydajność
  • inteligentne aparaty
  • dobra autonomia
  • hybrydowy slot na microSD/nanoSIM
  • plastikowa tylna obudowa podatna na zarysowania
  • brak mini jacka

przeczytaj też: recenzja Samsunga Galaxy S10 Lite

Chroniony smartfon: CAT S60

Najlepszy smartfon poniżej 15000 hrywien-4

Wyprodukowany przez Caterpillar licencyjny smartfon CAT S60 przeznaczony do pracy w ekstremalnych warunkach. Urządzenie z certyfikatem MIL-SPEC 810G wytrzymuje upadki z wysokości do 1,8 metra, ma zwiększoną odporność na wstrząsy i wibracje oraz może pracować w temperaturach od -25°C do +55°C. Jest odporny na zanurzenie do głębokości 5 metrów, co przekracza nawet normę IP68, a główną cechą CAT S60 jest kamera termowizyjna. Może być używany do monitorowania wycieków ciepła podczas budowy, lokalizowania akumulacji wilgoci i uszkodzeń izolacji. Inne ciekawe zastosowania kamery termowizyjnej FLIR w domu zostały omówione w tym przeglądzie.

CAT S60 wyposażony jest w bardzo jasny wyświetlacz HD o przekątnej 4,7" z ochroną Gorilla Glass 4. Aby zapobiec jego rozbiciu, na obwodzie przedniego panelu znajduje się plastikowa ramka. Mechaniczne przełączniki 2M/5M dodatkowo chronią otwory głośnikowe, zwiększając tym samym głębokość zanurzenia. Wszystkie złącza oraz przycisk SOS są zabezpieczone zaślepkami. Jeśli chodzi o resztę specyfikacji, wszystko jest dość skromne, zwłaszcza, że model nie jest nowy. Procesor Snapdragon 617 jest już dość przestarzały, 3GB RAM i 32GB pamięci wewnętrznej wystarczą tylko na podstawowe rzeczy. W przypadku braku miejsca jest slot na kartę microSD.

Zarówno tylna kamera 13 MP, jak i przedni moduł 8 MP nie są gwiazdami. Tutaj CAT S60 ustępuje nawet budżetowym Chińczykom, którzy nauczyli się już robić dobre zdjęcia w dzień i akceptowalne wieczorem. Bateria o pojemności 3800 mAh zapewnia standardowy dzień pracy na baterii, czegoś więcej można się spodziewać tylko w oszczędnym trybie użytkowania.

CAT S60 jest dostępny na Ukrainie w cenie 11 000 UAH - pospieszcie się i kupcie go, zanim ostatecznie zniknie z rynku.

3 powody, dla których nie warto kupować 3 powody, dla których nie warto kupować
  • maksymalna ochrona
  • wbudowana kamera termowizyjna FLIR
  • jasny ekran pozostaje czytelny w słońcu
  • słaby aparat
  • brak skanera linii papilarnych
  • przestarzały sprzęt

jeśli chcesz iPhone: Apple iPhone SE (2020)

Najlepszy smartfon poniżej 15000 hrywien-5

Urządzenia Apple z cienkimi ramkami i Face ID zostały natychmiast wyeliminowane - nawet nie młody iPhone XR kosztuje teraz w urzędach ponad 18 tysięcy. Dobrą wiadomością jest to, że firma zdecydowała się wydać zaktualizowany iPhone SE w 2020 roku. Smartfon w klasycznej obudowie posiada nowoczesny hardware, co oznacza, że okres wsparcia będzie maksymalny. Model wyposażony jest w 4,7-calowy wyświetlacz Retina z automatyczną regulacją temperatury barwowej True Tone. 3D Touch został odrzucony, dając dotykową odpowiedź na naciśnięcie palcem.

Za wydajność odpowiada sześciordzeniowy procesor Apple A13 Bionic, podobnie jak w iPhone 11. Taka moc w iPhone SE jest nawet nadmierna: pod obciążeniem smartfon nie zwalnia, ale szybko się drenuje. Tak czy inaczej, w trybie mieszanym trwa to standardowy dzień. Pojemność baterii 1821 mAh obsługuje szybkie ładowanie do 18 watów, jednak w pudełku umieszczono skromny 5-watowy zasilacz (a po ogłoszeniu iPhone'a 12 w nowych partiach wszystkich smartfonów z firmy obejdzie się bez ładowarki w ogóle). Bezprzewodowe ładowanie i NFC do płacenia za zakupy przez Apple Pay są również twierdził.

Główna kamera jest pojedyncza. 12-megapikselowy moduł z optyką f/1.8 wykorzystuje starą matrycę z małymi pikselami (jak w iPhone 8), jakość została podbita głównie dzięki algorytmom przetwarzania i funkcji Smart HDR. iPhone SE nie ma trybu nocnego, i choć można uzyskać dobre zdjęcie w słabym świetle, konkurenci są silniejsze w tym względzie. Ale w nagrywaniu wideo smartfony Apple tradycyjnie wiodą prym, obsługując nagrywanie wideo 4K przy 60 klatkach na sekundę ze stabilizacją. Przedni aparat jest odziedziczony po "klasycznych" iPhone'ach: 7 MP, nowy jest tylko tryb portretowy z rozmyciem.

Obudowa posiada stopień ochrony IP67 przed pyłem i wodą. Główny głośnik na dolnej ściance działa w duecie z głośnikiem konwersacyjnym, tworząc efekt stereofoniczny. Nowe urządzenie można odróżnić od iPhone 8 po logo na pleckach, które zsunęło się na środek, zmieniła się także kolorystyka: szarość Cosmos zastąpiono głębszą czernią, biel zamiast srebra, a czerwień (PRODUCT)RED zamiast złota. Panel przedni jest cały czarny. Przy okazji, iPhone SE, oprócz fizycznej karty SIM może pracować z eSIM (już dostępne z lifecell i Trimob).

Na Ukrainie iPhone SE drugiej generacji został wprowadzony na rynek 8 kwietnia. Wersja 64 GB kosztuje 15 000 hrywien. Wariant z 128 GB pamięci musiał dodać trochę, za co cena wynosi szesnaście i pół tysiąca.

4 powody, by nie kupować: 4 powody, by nie kupować:
  • ten iPhone
  • niezły aparat
  • bezprzewodowe ładowanie
  • ochrona IP67
  • ten iPhone
  • przestarzały design
  • brak mini-jack
  • stać Cię na iPhone XR

odpowiedzi na popularne pytania:

Czym różni się smartfon za 15 tys. UAH od tańszego?

Takie urządzenie posiada już niektóre cechy flagowców. Lider naszego topu Realme X2 Pro jest porównywalny pod względem wydajności z drogim Samsungiem Galaxy S20, nowy Apple iPhone SE jest wodoodporny i obsługuje bezprzewodowe ładowanie, a Xiaomi Mi 10T Pro oprócz flagowego procesora dostał dobry aparat. Musisz tylko zdecydować, co jest dla Ciebie ważniejsze.

Czy będzie odpowiedni do gier?

Każdy z topowych smartfonów bez problemu poradzi sobie z popularnymi czasoumilaczami. Do gier z bardziej złożoną grafiką najlepiej nadaje się Xiaomi Mi 10T Pro, a także Realme X2 Pro. Niedaleko w tyle jest koreański Samsung Galaxy S10 Lite. Jak na iPhone SE 2020, potencjał wydajnego chipsetu Apple A13 Bionic uniemożliwia ujawnienie skromnej baterii, a 4,7-calowy ekran jest mały jak na dzisiejsze standardy.

Jaki wybrać do nagrywania wideo?

Tę dyscyplinę wygrywa iPhone SE 2020 z możliwością nagrywania wideo 4K przy 60 klatkach na sekundę ze stabilizacją. Najbliżej tego jest Samsung Galaxy S10 Lite o tej samej maksymalnej rozdzielczości, ale stabilizowany w 30 kl. Xiaomi Mi 10T Pro może nagrywać filmy 8K z imponującą szczegółowością, jednak ten tryb powinien być używany tylko ze statywem.

Do listy urządzeń ⤴

Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej:

  • Najlepszy smartfon poniżej 10000 UAH
  • Najlepszy smartfon poniżej 7000 UAH
  • Najlepszy smartfon poniżej 5000 UAH
  • Najlepszy smartfon poniżej 3000 UAH
  • Najlepsze pełnowymiarowe słuchawki bezprzewodowe z redukcją szumów