Najlepszy smartfon poniżej 7000 hrywien

Użytkownicy coraz rzadziej kupują flagowce, bo dobry pod każdym względem smartfon można kupić znacznie taniej. Wybraliśmy najciekawsze modele w przedziale od 5 000 do 7 000 hrywien. Wszystkie z nich są oficjalnie w sprzedaży na Ukrainie.

Topowe smartfony:

Optymalny wybór:

Gdy sklepy zaczęły podnosić ceny Redmi Note 9 Pro, szybko znalazł on zastępstwo w linii innej submarki Xiaomi - Poco X3. Smartfon otrzymał ekran 120Hz, dzięki czemu interfejs jest szybszy i bardziej responsywny. Niektóre gry również obsługują ten tryb, a częstotliwość 240 Hz warstwy dotykowej zapewnia natychmiastową reakcję na dotyk. 6.67-calowy panel IPS o rozdzielczości Full HD+ jest chroniony przez szkło Gorilla Glass 5, a 20-megapikselowy aparat selfie znajduje się na górze, w niewielkim otworze. Tuż nad maskownicą głośnika ukryty jest malutki wskaźnik zdarzeń, świeci on tylko na biało. Skaner linii papilarnych jest połączony z przyciskiem zasilania po prawej stronie. Urządzenie jest odporne na deszcz oraz zabezpieczone przed kurzem i wilgocią zgodnie z normą IP53.

Poco X3 jest zbudowany na ośmiordzeniowym procesorze Snapdragon 732G, który ma wystarczającą moc do uruchomienia wszystkich nowoczesnych gier. Jednak najbardziej wymagające projekty lepiej uruchamiać na średnich ustawieniach graficznych. We wczesnym firmware podczas gry obudowa nagrzewała się zauważalnie, po aktualizacji sytuacja uległa poprawie. Pamięć RAM to 6GB, pamięć wbudowana to 64 lub 128 gigabajtów. Oczywiście istnieje możliwość włożenia karty microSD, ale ze względu na hybrydowy slot użytkownik będzie musiał zrezygnować z drugiej karty SIM. Jeśli możesz, to lepiej trochę przekroczyć budżet i kupić starszą wersję za 7,5 tys. hrywien. Podstawowy wariant 6/64GB będzie kosztował 6,800 hrywien.

System aparatów z tyłu wygląda imponująco, ale z czterech modułów, dwa są z bezużytecznymi 2 MP sensorami (makro i czujnik głębi). Znacznie lepiej jest z 64-megapikselowym aparatem głównym. W ciągu dnia Poco X3 robi przyzwoite zdjęcia, a nawet wieczorem, po przełączeniu na tryb nocny, można uzyskać dobre ujęcie. Domyślnie smartfon łączy sąsiadujące ze sobą piksele i zapisuje 16-megapikselowe zdjęcia. Dostępne jest również fotografowanie w pełnej rozdzielczości, ale w większości sytuacji można bezpiecznie polegać na automatyce. Jeśli chcesz w pełni wykorzystać swój sensor Sony, fora tematyczne podpowiedzą Ci, którego portu Gcam użyć. 13-megapikselowy aparat ultraszerokokątny jest jednym z najlepszych w tym segmencie, ale w słabym oświetleniu będzie mało przydatny. Podczas nagrywania wideo (do 4K, 30k/s) działa elektroniczna stabilizacja EIS. Jakość przedniej kamery jest ograniczona do rozdzielczości Full HD, dodatkowo nie ma stabilizatora.

Czas pracy na baterii jest w porządku, bateria o pojemności 5160 mAh zapewnia dzień lub dwa użytkowania przy średnim obciążeniu. Wyższa prędkość zegara nie wpływa zbytnio na czas pracy na baterii, ponieważ częstotliwość odświeżania ekranu w Poco X3 zmienia się w zależności od wyświetlanej treści. Na pulpicie i w kompatybilnych aplikacjach jest to 120Hz, podczas gdy na statycznych obrazach system przełącza się na 60Hz. Większość ludzi jednak nawet tego nie zauważy. W zestawie znajduje się szybki zasilacz o mocy 33W. W pudełku znajduje się również etui z obręczą, która chroni tylną kamerę. Wystarczy na jakiś czas, ale z czasem trzeba będzie ją wymienić - okrągłe wycięcie z tyłu nie jest dopasowane do kształtu występu, więc w szczelinach zbiera się kurz. Producent twierdzi, że rama jest metalowa, ale ze względu na grubą warstwę plastiku na wierzchu trudno to odgadnąć. Tył z dużym logo marki również wykonany jest z poliwęglanu, lekko rezonuje przy dużej głośności głośników stereo (prawie zapomniałem o nich wspomnieć). Obsługiwane są płatności zbliżeniowe, w niektórych krajach smartfon jest nawet sprzedawany pod pełną nazwą Poco X3 NFC. Jest gniazdo słuchawkowe 3,5 mm i port IR do sterowania technologią, a zamiast zwykłego silnika wibracyjnego, jest napęd liniowy z niezłym kopnięciem.

Alternatywa:

Na bestseller 2019 roku jeszcze wcześnie odpisywać. Po pierwsze, spadła nieco w cenie, z top-of-the-range Redmi Note 8 Pro konfiguracji z 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej dostępne za 7000 hrywien dzisiaj. Po drugie, jego 6,53-calowy ekran IPS dobrze zachowuje się w bezpośrednim świetle słonecznym. Jasność wyświetlacza może osiągnąć do 660 cd/m² przy automatycznej regulacji, w porównaniu do 570 cd/m² w nowej generacji. Różnica jest zauważalna także podczas oglądania materiałów HDR, a niemodne już "blobowanie" jest warte wytrzymania. Pod względem materiałów korpusu, pełen parytet: Gorilla Glass 5 po obu stronach i plastikowa ramka. Firmę można też pochwalić za dobór kolorów - oprócz klasycznej czerni, jest też biel i luksusowa zieleń. 

Urządzenie posiada szybki procesor MediaTek Helio G90T. W codziennym użytkowaniu interfejs wygląda płynniej w porównaniu do Redmi Note 9 Pro, ale w grach wzrost wydajności nie zawsze jest zauważalny. Układ wyszedł stosunkowo "gorący" i podczas długich walk ogniowych trzeba było obniżyć częstotliwość, aby się nie przegrzewał. Plus niektóre gry są lepiej zoptymalizowane dla platform Qualcomm, ale mimo wszystkich niuansów, MediaTek okazał się dobrym rozwiązaniem dla średniego segmentu. Podstawowy wariant Redmi Note 8 Pro wyposażony jest w 6GB pamięci RAM i 64GB pamięci masowej, w cenie 6,500 hrywien. Ponieważ gniazdo kart pamięci jest połączone, ma to sens dla użytkowników dual-SIM, aby zapłacić więcej za model 128GB.

Redmi Note 8 Pro był pierwszym smartfonem, w którym zastosowano 64-megapikselowy sensor GW1 firmy Samsung i okazało się, że to coś więcej niż tylko marketing. W porównaniu do poprzedniej fali urządzeń z 48-megapikselowymi sensorami, jakość obrazu uległa poprawie, choć w słabym świetle urządzenie mocno ustępuje flagowcom. Główny tryb pracy to 16-megapikselowy aparat z możliwością dwukrotnego zbliżenia. Zdjęcia o rozdzielczości 64 MP mają więcej szczegółów, ale pliki zajmują kilka razy więcej miejsca. System zawiera czujnik głębi i prawie bezużyteczny dwumegapikselowy moduł makro do fotografowania z odległości 2 cm. Najgorzej poradził sobie 8-megapikselowy aparat szerokokątny - ze względu na bliskie sąsiedztwo skanera linii papilarnych, wizjer łatwo ulega rozmazaniu. Chociaż etui może rozwiązać problem (jest w zestawie z silikonowym). Wideo 4K nagrywane jest bez stabilizacji, następcy wypadają nieco lepiej pod względem nagrywania wideo.

Bateria o pojemności 4500 mAh zapewnia od półtora do dwóch dni pracy, jeśli nie dasz się ponieść grom. Od tego modelu smartfony Redmi zaczęły osadzać chip NFC (chyba, że liczyć Redmi Pro, który oficjalnie był sprzedawany tylko w Chinach).

A-brandowy smartfon:

Samsung ma w swojej linii dwóch ciekawych kandydatów z serii M - Galaxy M31 i nieco bardziej zaawansowany Galaxy M31s. Oba często biorą udział w wyprzedażach, a dostępność rabatu odgrywa ważną rolę w wyborze na korzyść jednego z nich. Tak więc, promocyjne Samsung Galaxy M31s za 7.500 hrywien wygląda wyraźnie preferowane do M31 za pełną cenę. Ale młodszy model można regularnie nabyć za około 6 500 hrywien, co jest dobrym interesem. Przyjrzyjmy się bliżej Samsungowi Galaxy M31. Smartfon wyposażono w soczysty, 6,4-calowy wyświetlacz Super AMOLED o rozdzielczości Full HD+ z odpowiednio działającym auto-brightness (w przeciwieństwie do poprzednich modeli, mamy tu osobny czujnik światła). W ustawieniach dostępnych jest kilka profili kolorów i ustawień balansu bieli, obsługiwane jest także Always On Display. W "kropelkę" wbudowany jest 32-megapikselowy aparat selfie, jeden z najlepszych w tym segmencie.

Za wydajność odpowiada autorski ośmiordzeniowy procesor Exynos 9611. Nie jest to najwydajniejszy układ za te pieniądze, ale w zwykłych zadaniach Galaxy M31 działa płynnie. Wymagające gry są również grywalne, tylko nie wszystkie pójdą na maksymalnych ustawieniach graficznych. Do dyspozycji mamy 6GB pamięci RAM i 128GB pamięci wbudowanej. Tacka na karty jest potrójna, nie będziesz musiał poświęcać drugiej karty SIM, aby zainstalować microSD. Za błyszczącym plastikowym panelem tylnym kryje się potężna bateria o pojemności 6000 mAh. Przeciętnie wystarcza na dwa dni użytkowania bez ekstremalnego obciążenia. Szybkie ładowanie jest twierdził, ale ze względu na dużą pojemność nadal trwa dwie i pół godziny do pełnego naładowania.

Tylna kamera składa się z czterech modułów: 64-megapikselowego aparatu głównego z przysłoną f/1.8, 8-megapikselowego aparatu szerokokątnego, 5-megapikselowego makromodułu oraz 5 MP czujnika głębi. W trybie automatycznym aparat "skleja" cztery piksele w jeden, a jeśli chcemy uzyskać najbardziej szczegółowe ujęcie, wystarczy przełączyć się na 64 MP (opcja ukryta jest w ustawieniach proporcji obrazu). Zdjęcia dzienne wyglądają dobrze, a nawet w nocy smartfon nie ustępuje znacząco głównym konkurentom. "Panoramiczny ekran jest dobry do robienia zdjęć przy dobrym oświetleniu. Aparat do makrofotografii jest nadal bardziej zabawką. Funkcje wideo są standardowe dla tego przedziału cenowego: 4K przy 30 kl/s bez stabilizacji lub Full HD (z tym, że nie wprowadzono 60 kl/s).

Samsung Galaxy M31 wyposażony jest w chip NFC do płatności zbliżeniowych za zakupy. W efekcie mamy dobre urządzenie o niemal rekordowym czasie pracy (chińska trzecia półka się nie liczy).

Jeśli chodzi o Samsung Galaxy M31s, to w zaktualizowanym modelu firma zastosowała wyświetlacz z otworem zamiast plamy, a skaner linii papilarnych przeniósł się na boczny panel. Główny aparat robi lepsze zdjęcia dzięki nowej matrycy Sony, a rozdzielczość ultraszerokokątnego modułu wzrosła z 8 do 13 megapikseli. Korpus nadal jest plastikowy, ale bliżej mu do droższej serii A. M31s obsługuje szybkie ładowanie 25W, musisz tylko kupić kompatybilny adapter. Do smartfona dołączona jest zwykła jednostka 15W, tak jak w przypadku M31.

Przeczytaj też: sparowana recenzja Samsunga Galaxy M31 i Galaxy M21

ekran 90 Hz za tanio:

Realme zabrało się za tworzenie własnego ekosystemu produktów, a żeby szybko zgromadzić wokół siebie armię fanów, marka prowadzi agresywną politykę cenową. Producent nie zapomina również o aktualnych trendach: smartfon realme 6 wspiera autorską technologię szybkiego ładowania oraz otrzymał rzadki dla tego segmentu wyświetlacz o podwyższonej częstotliwości odświeżania 90 Hz. Tryb ten sprawia, że każdy ruch na ekranie jest bardziej płynny, choć jeśli nie zauważysz różnicy, zawsze możesz przełączyć się na standardowe 60Hz, aby zaoszczędzić energię. Przednia kamera znajduje się w małym otworze. Jedynym zarzutem jest niska jasność maksymalna (około 460 cd/m²), ekran może oślepiać w słońcu. Panel IPS o przekątnej 6,5 cala i rozdzielczości 2400x1080 pikseli chroniony jest przez Gorilla Glass 3.

Wewnątrz realme 6 pracuje znany nam już ośmiordzeniowy procesor Mediatek Helio G90T. System nie zwalnia, "ciężkie" gry działają, ale kłusownictwo nigdzie nie ustąpiło. Już po 10 minutach gry pojawiają się sporadyczne, krótkie, ale zauważalne spadki częstotliwości. Choć wiele zależy od temperatury powietrza - w chłodnym pomieszczeniu spadek wydajności nie jest tak odczuwalny. W sprzedaży dostępne są trzy konfiguracje pamięci: podstawowy model z 4 GB RAM i 64 GB pamięci wbudowanej kosztuje 5 600 UAH, wersję z 4/128 GB można kupić za 6 tysięcy, a jeśli wybieracie urządzenie na co najmniej kilka lat, polecamy przyjrzeć się bliżej wersji z 8/128 GB za 6 700 UAH. Jest gniazdo kart pamięci, ale nie jest ono umieszczone w jednym miejscu.

Główna "poczwórna kamera" jest prawie jak w Redmi Note 8 Pro: 64-megapikselowej matrycy z optyką f/1.8 towarzyszy 8-megapikselowa kamera ultraszerokokątna, 2-megapikselowa "tykająca" kamera makro i czujnik głębi. Smartfony wykonują zdjęcia na mniej więcej tym samym poziomie, a jedyną różnicą są algorytmy przetwarzania obrazu. Na zdjęciach z realme 6 twarze ludzi wyglądają bardziej naturalnie, a przy słabym oświetleniu praca redukcji szumów jest bardziej zauważalna. Wideo jest rejestrowane w jakości do 4K przy 30 klatkach na sekundę, ale aby skompensować drgania w ruchu, rozdzielczość musi zostać obniżona do Full HD. Przednia kamera ma 16 MP.

Realme 6 zamknięty jest w plastikowym etui, a aby zapobiec porysowaniu błyszczącej tylnej obudowy w pierwszych dniach użytkowania, w zestawie znajduje się silikonowa osłona. Bateria o pojemności 4300 mAh zapewnia około 7 godzin pracy na ekranie przy mieszanym obciążeniu (i z włączonym trybem 90 Hz). Pełne naładowanie przy użyciu standardowego adaptera 30W trwa nieco ponad godzinę. Łączność bezprzewodowa jest w standardzie: dwuzakresowe Wi-Fi, Bluetooth 5.0, GPS i NFC. Skaner linii papilarnych jest wbudowany w przycisk zasilania i urządzenie odblokowuje się niemal natychmiast.

Przeczytaj też: Recenzja realme 6

Na "czystym" Androidzie:

Ściśle rzecz biorąc, Motorola G9 Plus działa na powłoce My UX, ale wygląda prawie tak samo jak referencyjny Android. Po lewej stronie jest nawet miejsce na osobny przycisk Asystenta Google. Ponieważ asystent głosowy nie został oficjalnie uruchomiony na Ukrainie, aplikacja giganta wyszukiwania z kanałem wiadomości otwiera się na naciśnięcie. Moto podpis gesty uruchamiania aparatu i latarki, szybkie podwójne stuknięcie w przycisk zasilania (który mieści skaner linii papilarnych) i analog Always On Display - aktywacja wyświetlacza, gdy smartfon jest podniesiony - nie poszły nigdzie, albo. Model przeznaczony jest dla fanów większych przekątnych, niemal cały front zajmuje 6,81-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości FHD+, czyli 2400x1080 pikseli. Okrągłe wycięcie z 16-megapikselowym aparatem przednim jest przesunięte na lewą krawędź, nie rozprasza to uwagi podczas oglądania filmów czy grania w gry.

Sercem urządzenia jest szybki, ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 730G. Jest prawie tak szybki jak chip w Poco X3, a dodatkowo nie spada częstotliwość pod obciążeniem. Rywale Moto G9 Plus mają jednak przewagę w pojemności pamięci RAM. Motorola ograniczyła go do 4 gigabajtów, więc system będzie odciążał procesy w tle bardziej aktywnie, gdy jest dużo uruchomionych aplikacji. Pamięć masowa to 128 GB, z hybrydowym slotem na karty pamięci. Niebieska wersja jest dostępna na naszym rynku w cenie 6,800 hrywien, w innych regionach wariant rose gold jest również znaleźć. Ponieważ błyszcząca plastikowa obudowa łatwo się rozmazuje i szybko się brudzi, smartfon jest od razu wyposażony w etui. 

Z tyłu znajdują się jednocześnie cztery aparaty: 64-megapikselowy z przysłoną f/1.8 i fazowym autofokusem, 8-megapikselowy moduł szerokokątny, 2-megapikselowy aparat makro o wątpliwej przydatności oraz czujnik głębi. Motorola G9 Plus strzela mniej więcej na równi z innymi urządzeniami w tym przedziale cenowym. HDR w trybie automatycznym (16 MP) działa dobrze w ciągu dnia, a jeśli chcesz uzyskać bardziej szczegółowe zdjęcie, dostępne jest fotografowanie z rozdzielczością 64 MP. Przy słabym oświetleniu obraz nieco się brudzi. Filmy mogą być nagrywane w formacie 4K ze stabilizacją. "Szirik" nie jest najlepszej jakości - mamy tu niską rozdzielczość i nie najjaśniejszą optykę, choć na ekranie smartfona dzienne ujęcia wyglądają dobrze. 

Wewnątrz Motoroli G9 Plus znajduje się bateria o pojemności 5000 mAh. Producent obiecuje dwa dni pracy na baterii i w praktyce okazuje się, że tak właśnie jest. Nawet jeśli dasz się ponieść grze i zapomnisz naładować smartfon, dołączony adapter 30W szybko przywróci go do życia. Jest Bluetooth 5.0, dwuzakresowe Wi-Fi i radio FM, ale z jakiegoś powodu firma skąpiła na elektroniczny kompas. Powoduje to pewną niedogodność w trybie nawigacji - gdy użytkownik stoi w miejscu, na mapie nie jest wyświetlana strzałka kierunkowa. Niektórzy użytkownicy zauważyli również, że płatność zbliżeniowa nie zawsze udaje się zrealizować przy pierwszej próbie. Trzeba się do tego przyzwyczaić: antena NFC znajduje się bliżej środka tylnej pokrywy i może zachodzić na dłoń, gdy trzymasz ją przy terminalu.

Odpowiedzi na popularne pytania:

Najlepsze smartfony do kupienia w 2021 roku

Do listy modeli ⤴

Dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej:

• Wybór najlepszych inteligentnych zegarków
• Najlepsze bransoletki fitness
• Najlepsze e-booki
• Najlepsze odkurzacze-roboty
• Najlepsze pełnowymiarowe bezprzewodowe słuchawki z redukcją szumów