W Nowym MacBook Pro i nadal "zapadają" klawisze: Apple przeprosił użytkowników

Autor: Helena Szczerbań | 29.03.2019, 09:46
W Nowym MacBook Pro i nadal "zapadają" klawisze: Apple przeprosił użytkowników

Wydaje się, "zapadającę klawisze, na które użytkownicy często narzekają tak i będą dostarczane z notebookami MacBook: pomimo poprawy w nowym MacBooku Pro problem nigdzie się nie podział.

Co się stało?

Reporterzy The Wall Street Journal piszą, że problem zapadania klawiszy  nadal nie został rozwiązany: kurz i zanieczyszczenia, które popadają pod przyciski, nie pozwalają im funkcionować. Okazało się, że najczęściej pomijają się litery E, R i T, a czasem wręcz przeciwnie, E zostaje naciśnięta dwa razy zamiast raz.

Problem został przeciągnięty przez kilka lat - od 2015 roku, gdy Apple zaczął używać mechanizmu klawiatury o nazwie „motyl”. Latem ubiegłego roku, w nowym MacBook Pro zadebiutowała trzecia generacja „motyli, a eksperci iFixit wyjaśnili, że pod przyciskami zaczeły montować  membranę silikonową. Teoretycznie powinny one chronić przyciski od śmieci, ale w praktyce, niestety, one nie pomagają.

Co robić?

Po publikacji The Wall Street Journal w Apple przyznały problem i przeprosiły użytkowników. „Zdajemy sobie sprawę, że niewielka liczba użytkowników zgłaszała problem z klawiaturą” Butterfly „trzeciej generacji, i nam przykro z tego powodu. Zdecydowana większość użytkowników MacBook nie ma żadnych problemów w pracy z nową klawiaturą „- mówią w firmie.

Przypomnijmy, od ubiegłego roku, Apple zgodziło się na naprawę laptopów z problemami klawiatur . Jednak nowy model nie jest zawarty w programie serwisowym.

Źródło: The Wall Street Journal