Meizu opatentował nietypowy skaner linii papilarnych

Autor: Bogdan Czub | 30.03.2018, 19:26
Meizu opatentował nietypowy skaner linii papilarnych

Meizu nie spieszy się z kopiowaniem podejścia Apple'a z zestawem czujników do rozpoznawania twarzy. Firmy są bardziej skłonne do odblokowania smartfona dotykając ekranu - to wskazuje na patent uzyskany w Chinach.

Co powiedzieli?

meizu-patent-fingerprint-1.png
Czujniki (16) znajdują się u góry, u dołu i po bokach ekranu

Zamiast czujnika pod ekranem i specjalnej warstwy dotykowej, inżynierowie Meizu sugerują stosowanie ultradźwiękowych radiatorów i odbiorników zintegrowanych z ramą na krawędziach. Zakłada się, że czujniki obwodowe będą w stanie odczytać odcisk użytkownika odbitych sygnałów. Sposób działania jest nieznany (lub nasza znajomość rozszyfrowania tłumaczenia Tłumacza Google z języka chińskiego nie wystarczy, aby zrozumieć istotę).

meizu-patent-fingerprint-2.png

Teoretycznie system Meizu umożliwi odblokowanie gadżetu poprzez dotknięcie dowolnego miejsca na ekranie, ale co z trendem w konstrukcji bezramowej? Czujniki powinny być maksymalnie zwarte, aby nie miało to wpływu na wymiary obudowy.

Technologia ultradźwiękowa promuje również Qualcomm, ale w swojej wersji skaner linii papilarnych znajduje się pod palcem.

Brak gwarancji

Samo istnienie patentu nie oznacza, że ​​w tajnych laboratoriach Meizu prototypy z nowym czytnikiem linii papilarnych są już testowane. Ale pomysł jest przynajmniej interesujący. W innej aplikacji firma opisuje smartfon z przednim aparatem ukrytym pod ekranem.

Źródło: Strona główna IT