Craft Aero prezentuje nowy typ 9-miejscowej latającej taksówki z "diamentowym" kształtem skrzydła [wideo]

Większość start-upów typu eVTOL (electric vertical take-off vehicle) skupia się na zastosowaniach jako taksówki powietrzne z 2-6 miejscami. Niektórzy jednak dążą do czegoś więcej. Na przykład, GKN Aerospace i Kelekona pracują nad wprowadzeniem 30-50-osobowych potworów na niebo, wykorzystując ideę transportu publicznego.

Kalifornijska firma Craft Aerospace celuje w coś pomiędzy: dziewięciomiejscowe samoloty przeznaczone do międzymiastowych lotów regionalnych. W tym celu wykorzystuje system napędowy VTOL, jakiego jeszcze nie widzieliśmy.

Główny kadłub samolotu Craft wygląda bardzo podobnie do małego, tradycyjnego samolotu pasażerskiego. Ale sprawy zaczynają się dziwnie układać, gdy spojrzymy na skrzydła. Przednie skrzydło łączy się z dolną częścią kokpitu, odchylając się do tyłu pod bardzo dobrze znanym kątem. Jednak na końcach skrzydła zakrzywiają się ku górze, aby spotkać się z tylnymi skrzydłami, które łączą się z górną częścią tylnej części kokpitu. Tworzy to rodzaj skrzydła pudełkowego, które patrząc z góry lub z dołu ma kształt diamentu.

Na tym niespodzianki się nie kończą. Samoloty pionowego startu muszą być w stanie kierować ciąg zarówno w dół, jak i w tył, aby umożliwić im zawisanie i przelot. Wiele konstrukcji, takich jak Beta Alia, po prostu instaluje różne systemy dla każdego z tych zastosowań - takie konstrukcje nazywane są lift and cruise.

Inni przechylają swoje systemy napędowe w zależności od potrzeb; nazywamy je konstrukcjami o ciągu wektorowym - Joby S4 i Lilium Jet są tego przykładami. Istnieją skrzydła przechylne, które obracają całe skrzydło w celu uzyskania wektorowego ciągu, takie jak to, co robi Dufour Aerospace. Pomiędzy nimi znajdują się również różnego rodzaju hybrydy.

A oto inne rozwiązanie. Craft sugeruje pozostawienie skrzydła skrzyniowego i elektrycznych rozpórek w stałej pozycji, ale skierowanie ciągu w dół za pomocą serii chowanych klap w tylnej części skrzydeł. Te wysuwają się i zakrzywiają w dół, przekierowując strumień powietrza, gdy wymagany jest ciąg pionowy, a następnie chowają się, aby umożliwić efektywny lot do przodu.

Firma twierdzi, że przetestowała to podejście na małych prototypach, choć opublikowała tylko kilka klatek nagrania wideo. Interesujące byłoby sprawdzenie, jak dużą wydajność można osiągnąć przy takim podejściu; pionowy start i zawis to zadanie energochłonne, wymagające dużej mocy od układu napędowego, nawet jeśli nie próbuje się przekierować ciągu po przejściu przez śmigło. Procent strat może być katastrofalny.

Według zapewnień konstruktorów, samolot będzie mógł przenosić ładunek użyteczny o masie do 1130 kg. Będzie osiągał prędkość do 300 węzłów (556 km/h) i wykorzystywał hybrydowo-elektryczny system napędowy z turbogeneratorem w celu zwiększenia zasięgu, aby zapewnić odległość lotu do 1000 mil (1609 km) od siebie. To, jak twierdzi firma, pokrywa około 65% istniejących krajowych tras lotniczych w USA.

Źródło: craft.aero